Rok koronakrachu na GPW. Strach, szybkie zyski i bolesne nauczki

Gdy na przełomie lutego i marca WIG20 pikował o przeszło 40 proc., niewielu spodziewało się, że będzie to impuls dla największego skoku zainteresowania giełdą od lat. Rozpoczął się okres żniw i szybkich zysków, który przyciągnął spore grono nowych inwestorów. Obraz rynku się zmienił, zasady jednak nie i w końcu także i one przypomniały o sobie, dając bolesne nauczki. Dziś mija dokładnie rok od początku koronaszaleństwa na GPW.